By zboże mogło trafić do spichlerzy na początku trzeba było wyklepać kosy. Tym zajmowali się mężczyźni, podobnie jak koszeniem. Kobiety zaś miały za zadanie podebrać skoszone zboże i ułożyć je na przygotowane przez młodzież oraz dzieci powrósła i zawiązać do powstania snopka.
Następnie snopki układano w mendle, wiązano powrósłem i chocholono, czyli na czubek mendla zakładano odwrócony kłosami do dołu snopek- zwany chochołem, który zapobiegał dostaniu się wody do środka mendla i psuciu się zboża przed jego zebraniem z pola.